Na rozwój rynku w minionym miesiącu duży wpływ miało bankructwo amerykańskich banków Signature Bank, Silicon Valley Bank i Silvergate Bank oraz problemy szwajcarskiego Credit Suisse.
Niepewność w sektorze bankowym czy nawet obawy o możliwą hiperinflację dolara amerykańskiego grały na rękę aktywom znanym ze swojej cechy „zachowywania wartości”. Złoto zyskało w marcu 7,3% i na krótko wspięło się do 2 000 USD za uncję. Bitcoin otworzył się na poziomie 23 140 USD i pomimo porządnego knota w dół do 19 550 USD, ostatecznie zamknął się na poziomie 28 460 USD, zyskując tym samym 23%.
Ethereum zyskało „tylko” 13,5%. Portfel, złożony w większości z altcoinów mógł w marcu nawet stracić na wartości. Dominacja Bitcoina utrzymuje się obecnie na lokalnym szczycie pomiędzy 47% a 48%, którego nie przekroczył od maja 2021 roku, jednak sytuacja na wykresie ETH/BTC wskazuje, że odwrócenie trendu może być bardzo bliskie.
Jakie wydarzenia poruszyły świat kryptowalut w ostatnim miesiącu?
Depeg USDC
Podczas gdy upadek amerykańskich banków pomógł Bitcoinowi, niektóre altcoiny i stablecoiny przeszły przez kryzys, którego nigdy wcześniej nie doświadczyły. Największy szok dla inwestorów kryptowalutowych nastąpił 11 marca. Wówczas ujawniono, że Circle, emitent drugiego co do wielkości stablecoina USD Coin (USDC), miał 8% rezerw używanych do wsparcia USDC w upadłym Silicon Valley Bank.
W następstwie tego USDC stracił swój peg i przez kilka dni handlował po 90-95 centów za sztukę. Na szczęście dla inwestorów, rząd USA zaoferował pomoc dla banku i Circle poradził sobie z sytuacją bez długotrwałego zawieszenia wymiany USDC-USD. Zaufanie rynku zostało przywrócone i USDC powrócił do poziomu 1 USD.
Podobna sytuacja dotknęła inne, mniej ważne stablecoiny, których rezerwy częściowo składały się z USDCoin. Na przykład Dai (DAI), stablecoin wyemitowany przez platformę Maker Dao (MKR), według dostępnych danych on-chain, był wspierany przez USD Coin w 36%. Również on powrócił do swojej pierwotnej wartości.
Airdrop Arbitrum
Kolejnym wydarzeniem wartym zapamiętania jest ogłoszenie i od razu dystrybucja długo oczekiwanego airdropu Arbitrum (ARB). Arbitrum jest drugą warstwą blockchaina Ethereum. Opiera się na technologii Optimistic Rollups, działa od około półtora roku i w tym czasie rozwinął dobrze rozwinięty ekosystem z wieloma znanymi (Uniswap, Aave), ale także zupełnie nowymi (GMX.io) dAppami.
Tokeny warte nawet piętnaście tysięcy dolarów za darmo, za nic lub „tylko” za korzystanie z sieci Arbitrum, przyciągnęły wielu spekulantów do innych rollupów warstwy 2, które nie posiadają jeszcze własnego governance, a według plotek mogą go uruchomić w przyszłości. Zwiększony ruch zaobserwowano na zkSync, StarkNet, Scroll i LayerZero. Widać, że branża rollupów cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno ze strony inwestorów instytucjonalnych, deweloperów jak i użytkowników.
Ataki SEC na branżę
Wspomnijmy również, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), podobnie jak w ubiegłym miesiącu, kontynuowała swoje ataki na branżę krypto. Jednak rozprawienie się SEC z firmami kryptowalutowymi stało się tak częste, że rynek na dłuższą metę praktycznie na nie nie reaguje. Wszczęto na przykład pozew przeciwko firmie stojącej za kryptowalutą Tron (TRX) i jej założycielowi Justinowi Sunowi w związku z potajemnym promowaniem na mediach społecznościowych kryptowaluty przez celebrytów takich jak Lindsay Lohan i Jake Paul.
Nawet zdecentralizowana giełda Sushiswap nie uniknęła dochodzenia. SEC podejrzewa, że token Sushi (SUSHI) spełniał koncepcyjne cechy akcji, podobnie jak XRP (XRP) lub BNB (BNB), ale nie spełnił wymogów prawnych, gdy został wyemitowany. Regulatorzy planują rzucić światło na Binance.us za prowadzenie niezarejestrowanej giełdy. Jej CEO, Changpeng Zhao, został oskarżony o angażowanie się w insider trading na Binance.com z ponad 300 kont powiązanych z jego osobą.
Aresztowanie Do Kwona
Na koniec jedna wiadomość, która może ucieszyć wszystkich inwestorów, którzy stracili znaczną część swoich oszczędności w upadłej kryptowalucie Terra (LUNC). Do Kwon, założyciel i dyrektor generalny projektu, który od czasu upadku kryptowaluty ukrywał się na Bałkanach, został aresztowany w stolicy Czarnogóry w zeszłym miesiącu i obecnie podejmowana jest decyzja o jego ekstradycji albo do Stanów Zjednoczonych, albo do jego rodzimej Korei Południowej.