Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) kontynuuje kampanię przeciwko kryptowalutom, dodając dwóch bardzo znanych graczy, Binance i Coinbase, do długiej listy podmiotów objętych dochodzeniem. Pozwy przeciwko obu firmom są zasadniczo podobne, a władze oskarżają je między innymi o naruszenie ustawy o papierach wartościowych z 1933 roku. Według Komisji, niektóre altcoiny będące przedmiotem obrotu na giełdach spełniają cechy papierów wartościowych, ale ani Binance, ani Coinbase nie posiadają niezbędnych licencji do handlu nimi.
SEC złożyła pozwy w krótkich odstępach czasu, przeciwko Binance w poniedziałek i przeciwko Coinbase we wtorek. Binance nie spodziewało się pozwu; według tweeta jego założyciela, Changpenga „CZho” Zhao, jego zespół dowiedział się o sprawie dopiero z mediów. Z drugiej strony pozew przeciwko Coinbase był nieuchronny, ponieważ firma otrzymała tak zwane zawiadomienie Wellsa dwa miesiące temu, pismo informujące Komisję o zakończeniu dochodzenia i gromadzeniu dokumentów na potrzeby zbliżającego się postępowania sądowego. W odpowiedzi na zawiadomienie Coinbase ogłosiło wcześniej, że zamierza się bronić i pozwać samą SEC.
Jaka jest treść pozwów?
W 136-stronicowym pozwie znajduje się 13 zarzutów przeciwko Binance i jego założycielowi. Firma jest między innymi oskarżona o niewłaściwe zarządzanie funduszami klientów i okłamywanie organów regulacyjnych i inwestorów. Wspomina się również o mieszaniu miliardów dolarów w funduszach klientów i potajemnym przekazywaniu ich do oddzielnej, odrębnej firmy kontrolowanej przez Zhao.
Dokument zawiera również zarzuty, które są już znane opinii publicznej. Binance ponownie zostało oskarżone o to, że nie umożliwiło użytkownikom z USA dostęp do nieuregulowanej amerykańskiej platformy Binance.com. W rzeczywistości inwestorzy z USA mogą korzystać tylko z platformy Binance.us, która posiada niezbędną licencję. Wreszcie, SEC przedłożyła swoją opinię prawną w sprawie natywnej monety BNB i stablecoina BUSD do sądu w celu wydania orzeczenia. Według Komisji są to papiery wartościowe i dlatego powinny być prawidłowo zarejestrowane jako akcje w momencie ich emisji, co nie miało miejsca.
Pozew przeciwko Coinbase jest krótszy, liczy 101 stron i jest skierowany wyłącznie przeciwko samej firmie, a nie jej kierownictwu. Dokument wspomina o tokenach ADA, SOL, MATIC, FIL, SAND, AXS, CHZ, FLOW, ICP, NEAR, VGX, DASH i NEXO, które określa jako niezarejestrowane papiery wartościowe, w przypadku których giełda miała dopuścić się nieautoryzowanego obrotu. Komisja jest również zaniepokojona platformą stakingową oraz faktem, że Coinbase ponownie nie zarejestrowało jej prawidłowo zgodnie z ustawą o papierach wartościowych. Inwestorzy nie są zatem wystarczająco chronieni.
Jak sprawdzić, czy emitowane aktywo jest papierem wartościowym?
W Stanach Zjednoczonych definicja papieru wartościowego została ustalona przez Sąd Najwyższy w 1946 r., kiedy to orzekł w sprawie SEC przeciwko W.J. Howey Co., że aktywa są zawsze papierami wartościowymi, jeśli łącznie spełniają następujące 4 cechy:
- Istnieje umowa inwestycyjna między emitentem a inwestorem,
- inwestorzy wkładają pieniądze we wspólne przedsięwzięcie,
- emitent obiecuje zysk/inwestor oczekuje zysku,
- zysk inwestora zależy od wysiłków i sukcesu emitenta.
Co to oznacza i czego spodziewać się dalej?
Pewne jest, że po pozwie przeciwko Binance, największej giełdzie pod względem wolumenu obrotu, oraz Coinbase, spółce notowanej na giełdzie, powszechnie uważanej za idealny przykład giełdy starającej się przestrzegać jak najsurowszych przepisów dotyczących handlu aktywami cyfrowymi, kolejny pozew przeciwko dowolnej giełdzie kryptowalut lub tokenowi może pojawić się praktycznie w każdej chwili.
Procesy sądowe będą ciągnąć się latami, wszak decyzja w sprawie SEC vs. Ripple, której istota jest taka sama, tj. ponownie brak rejestracji kryptowaluty XRP (XRP) jako papieru wartościowego, nie została jeszcze podjęta po prawie 3 latach. Oczekuje się, że ta konkretna decyzja będzie stanowić ważny precedens dla wszystkich kryptowalut.
Chociaż zarówno Binance, jak i Coinbase skomentowały toczące się postępowanie sądowe, zapewniając użytkowników, że ich środki są bezpieczne i nic się nie zmienia w działaniu platform, zaufanie do całej branży kryptowalut po raz kolejny zostało niepotrzebnie zachwiane. Po krachu FTX, który większość inwestorów wciąż ma w pamięci, jest to kolejny cios, na który natychmiast zareagował rynek kryptowalut.
Bitcoin spadł aż o 5% w ciągu 24 godzin, BNB spadł o 9%, a akcje Coinbase (COIN) spadły nawet o 25%. Jednak we wtorek wieczorem rynek zaczął się umacniać i doszło do kilku short squeezów, co zmusiło traderów do pozbycia się negatywnych wiadomości ze swoich pozycji. Bitcoin powrócił do swojej pierwotnej wartości.
Wszystkie złe rzeczy są po coś i nawet w bezpośrednim ataku SEC na segment kryptowalut można znaleźć jedną pozytywną rzecz. Ethereum, o którym od dawna spekuluje się, że również jest niezarejestrowanym papierem wartościowym i które SEC z pewnością badała, nie jest wspomniane w żadnym z pozwów, więc można założyć, że Komisja zajęła takie samo stanowisko w sprawie duetu kryptowalut, jak w przypadku Bitcoina, a Vitalik Buterin i Fundacja Ethereum, miejmy nadzieję, nie będą skakać sobie do gardeł. Spośród dziesięciu najlepszych kryptowalut, Dogecoin (DOGE) i Litecoin (LTC) powinny być nadal bezpieczne. Wszystkie inne altcoiny (tj. BNB, XRP, ADA, SOL, MATIC, TRX) zostały już oznaczone przez SEC jako niezarejestrowane papiery wartościowe.