PayPal podał we wtorek wyniki finansowe za IV kw. 2021 r., które spowodowały spadek kursu akcji o ok. 17 proc. w handlu posesyjnym. Wynikało to głównie ze spowolnienia tempa wzrostu i słabych prognoz na I kwartał, poniżej szacunków ulicy.
Firma z siedzibą w Kalifornii wygenerowała 6,9 mld dolarów łącznych przychodów kwartalnych. Choć wzrost wyniósł 13 procent, to był on znacznie niższy niż 25-procentowy wzrost, jaki spółka zanotowała w tym samym kwartale poprzedniego roku.
Skorygowany zysk na akcję spółki wyniósł 1,11 USD, co oznacza poprawę w stosunku do ubiegłorocznego poziomu 1,08 USD, ale jest nieznacznie niższy od konsensusu szacunków analityków, który wynosił 1,12 USD.
Szacunki
Spółka płatnicza oczekuje obecnie, że zysk na akcję non-GAAP w pierwszym kwartale 2022 roku wyniesie 87 centów, co jest znacznie niższe od szacunków analityków na poziomie 1,16 USD. Ponadto oczekuje wzrostu przychodów w całym roku 2022 w przedziale 15-17 proc., podczas gdy analitycy spodziewali się, że będzie to około 17,9 proc.
Prezes PayPal, Dan Schulman, zaznaczył jednak, że mimo konserwatywnej prognozy spółka spodziewa się przyspieszenia wzrostu w drugiej połowie roku. Ponadto podkreślił, że przejście eBay’a na swoją platformę płatniczą spowoduje w tym roku presję na przychody PayPal w wysokości 600 mln dolarów.
Ponadto PayPal ujawnił, że całkowity wolumen płatności (TPV) za kwartał wyniósł 339,5 mld dolarów, co oznacza wzrost o 23 proc. w ujęciu rocznym, bez uwzględnienia transakcji natychmiastowych i wymiany walut. Przychody z transakcji wyniosły 6,4 mld dolarów w porównaniu do 5,61 mld dolarów w poprzednim kwartale.
Oprócz swoich głównych usług płatniczych, PayPal oferuje usługi kupna i sprzedaży kryptowalut na wielu głównych rynkach. Jednak firma nie uwzględnia płatności kryptowalutowych w całkowitym wolumenie płatności.