W niedawnym oświadczeniu Ian Hatsious, główny ekonomista Goldman Sachs, ogłosił, że bank zrewidował swoje prognozy dotyczące początku recesji w USA w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Decyzja o zmniejszeniu prawdopodobieństwa wynika z przekonania banku, że inflację można powstrzymać bez recesji.
Hatzius podkreślił, że ostatnie dane wzmocniły to przekonanie. Zwłaszcza te dotyczące inflacji konsumenckiej i producenckiej Spowolnienie to może potencjalnie prowadzić do bardziej akomodacyjnej polityki pieniężnej w przyszłości.
Gospodarka pozostała odporna pomimo wzrostu kosztów finansowania zewnętrznego, odkąd Rezerwa Federalna zaczęła podniesić stopy procentowe na początku 2022 roku.
Hatzius przyznał, że w ciągu najbliższych kilku kwartałów spodziewane jest pewne spowolnienie, głównie z powodu wolniejszego wzrostu realnych rozporządzalnych dochodów osobistych i zmniejszonej akcji kredytowej banków. Podtrzymał jednak swoją optymistyczną prognozę wzrostu gospodarczego, choć w tempie poniżej trendu.
Jeśli chodzi o obecną inwersję krzywej rentowności obligacji rządowych, Hatsius odrzucił ją jako zbyt pesymistyczną, argumentując, że odzwierciedla ona ponure prognozy gospodarcze.
Zwykle uważana za zwiastun recesji, odwrócona krzywa rentowności może wskazywać na oczekiwania obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w celu pobudzenia gospodarki.
Hatzius podzielił się jednak sugestią, że niższa inflacja może być prawdopodobnym scenariuszem obniżek stóp procentowych, niezależnie od inwersji krzywej rentowności.
Patrząc w przyszłość, Hatsius spodziewa się ostatecznej podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych na zbliżającym się posiedzeniu banku centralnego USA. Tym samym obecny cykl zacieśniania polityki pieniężnej może dobiec końca.