Władze Pekinu wprowadziły obowiązek noszenia przez kierowców autobusów dalekobieżnych elektronicznych bransoletek z technologią rozpoznawania emocji, aby monitorować ich stan skupienia. Informację na ten temat podał dziennik „South China Morning Post”.
Inicjatorem tego posunięcia jest Beijing State Public Transport Holding Group. Ma ono na celu zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom.
Władze wydały około 1800 opasek kierowcom autobusów na trasach przebiegających przez województwa i na autostradach.
Urządzenia są w stanie monitorować w czasie rzeczywistym temperaturę ciała użytkownika, tętno i częstość oddychania, poziom tlenu we krwi, ciśnienie krwi, sen i wysiłek fizyczny. Bransoletki mogą również wykrywać stan emocjonalny kierowcy, w tym niepokój, i przekazywać dane do firmy transportowej.
1 czerwca 2022 roku władze przetestowały urządzenia na wolontariuszach pracujących w pekińskiej dzielnicy Tongzhou oraz na niektórych centralnych trasach.
Obawy obrońców praw człowieka
Obrońcy praw człowieka wyrazili obawy dotyczące prywatności użytkowników. Powiedzieli również, że bransoletki mogą powodować u kierowców autobusów „nadmierny niepokój” i potencjalnie prowadzić do ich dyskryminowania.
Wang Qunwei, dyrektor ds. prawnych cyberbezpieczeństwa Jingsh, powiedział, że decyzja została najwyraźniej podjęta z powodu rosnącej liczby wypadków drogowych.
Trzeba się jednak zastanowić, czy rzeczywiście konieczne jest zbieranie tak wielu danych osobowych kierowców autobusów.
Wang nie jest też pewien, że będzie czas na interwencję, jeśli opaska wykryje nieprawidłowości, nawet jeśli będzie zbierała i przekazywała informacje w czasie rzeczywistym.
Dane te mogą być wykorzystane dopiero później, do analizy wypadków.
Calvin Ho Wai-lun, profesor nadzwyczajny prawa na Uniwersytecie w Hongkongu, powiedział, że brak dokładności opasek może być problemem.
Należy rozważyć wiarygodność takich urządzeń z raportami dotyczącymi emocji i śledzenia zdrowia, ponieważ nieścisłości mogą prowadzić do nieuzasadnionego stresu i być może niesprawiedliwej dyskryminacji.
Władze w Pekinie narzuciły wymogi na kilka tygodni przed XX Zjazdem Narodowym KPCh, który odbędzie się 16 października. Urzędnicy w całym kraju wielokrotnie nalegali na zminimalizowanie zagrożeń społecznych przed i w trakcie spotkania.