Nowojorski sędzia orzekł, że JPMorgan Chase musi stawić czoła pozwowi francuskiego producenta okularów Ray-Ban. Twierdzi on, że bank nie powstrzymał podejrzanych transakcji po tym, jak cyberprzestępcy zrabowali z jego konta 272 miliony dolarów.
Sędzia okręgowy USA Lewis Liman orzekł, że tajska jednostka EssilorLuxottica może kontynuować pozew chcąc udowodnić, że JPMorgan naruszył nowojorskie prawo regulujące umowy handlowe, które wymaga zwrotu nieautoryzowanych zleceń płatniczych. Takie informacje podaje Reuters.
W pozwie, który został złożony w kwietniu ubiegłego roku, Essilor stwierdził, że JPMorgan powinien był wykryć, zgłosić i zablokować podejrzane płatności, które miały miejsce w ostatnich miesiącach 2019 roku.
Przestępcy zwerbowali jednego z pracowników w Tajlandii do dokonywania nieuczciwych transakcji, w wyniku czego regularne miesięczne przelewy wzrosły z 15 milionów dolarów do 100 milionów dolarów.
Według pozwu, JPMorgan zignorował liczne czerwone flagi, które powinny były zostać podniesione z nietypowego wzoru transakcji. Francuska firma twierdzi, że wszystkie transfery gotówkowe były dokonywane „w okrągłych kwotach dolarowych (tj. bez centów), co było radykalnym odstępstwem od wcześniejszych okresów, w których okrągłe transfery dolarowe były stosunkowo rzadkie”.
Liman odrzucił twierdzenie JPMorgan, że klient „autoryzował” przelewy, ponieważ były dwie zgody na każdy przelew – podaje Reuters.