W ostatniej dekadzie w Wielkiej Brytanii powstało ponad 1000 startupów, które zebrały ponad 11 miliardów funtów. Teraz wszysto wskazuje na to, że brytyjska scena fintech zaczyna dojrzewać, a inwestycje we wczesnych rundach spowalniają. Spada też liczba zakładanych firm, ponieważ inwestorzy koncentrują się na renomowanych graczach, którzy mają szansę na osiągnięcie sukcesu.
Claurus Investments zbadał wszystkie z ponad 1100 firm fintech założonych w Wielkiej Brytanii od 2009 roku, które otrzymały przynajmniej jedną rundę finansowania do końca 2020 roku.
Firmy te pozyskały łącznie 11,4 mld funtów, mają obecną łączną wycenę na poziomie 86 mld funtów i zatrudniają 57 000 osób.
Clarus szacuje, że tylko 150 z 1100 firm wspieranych przez kapitał venture, które poddano analizie, stworzy jakąkolwiek znaczącą wartość. W raporcie stwierdza: „Nie powinniśmy być zaskoczeni, jeśli pozostałe znikne”.
Kopiąc głębiej, finansowanie przed sezonem A osiągnęło szczyt w 2018 roku na poziomie 265 milionów funtów. Z kolei roczna liczba nowych firm założonych w 2019 i 2020 roku była mniejsza o połowę niż w latach 2015 do 2018.
Inwestorzy stawiają na pewniaki
Claurus sugeruje, że wskazuje to na spowolnienie tempa nowych innowacji oraz skupienie się inwestorów na graczach postrzeganych jako długoterminowi zwycięzcy. Obecnie przyciągają oni ogromne rundy na późniejszych etapach. Przykładem może być Revolut, który niedawno pozyskał 580 mln funtów.
Tymczasem brytyjskie startupy fintech wykazują się dobrą siłą przetrwania: W przypadku firm mających co najmniej trzy lata, 60% z nich kontynuuje działalność i otrzymało finansowanie w ciągu ostatnich trzech lat. Kolejne 18% działa, ale nie otrzymało finansowania w ciągu ostatnich trzech lat. Zaledwie 15% firm zostało zamkniętych, a pozostałe musiały zakończyć działalność z jakiegoś powodu.
Łączne przychody startupów objętych badaniem osiągnęły w 2020 roku 5 miliardów funtów. Nie wiadomo jednak jak dokładnie wygląda ich rentowność. Szacuje się, że łączne straty po opodatkowaniu sięgają nawet 2,2 miliarda funtów. W rzeczywistości, mniej niż pięć procent firm jest rentowna, podczas gdy 80% zwiększyło swoje straty w ostatnim sprawozdaniu finansowym.
Chociaż wyjścia z inwestycji były ograniczone, Claurus mówi, że na papierze inwestorzy widzą duże zyski. IRR dla kohorty założonej w 2015 roku szacuje się na 75% do 80%.