Ceny akcji notowanej na londyńskiej giełdzie spółki Playtech plc skoczyły w poniedziałek na otwarciu sesji o prawie 57 procent. Duży popyt wynikał z potwierdzenia przejęcia Playtech przez australijskiego producenta automatów do gier, Aristocrat Leisure.
Bidco, spółka zależna należąca w całości do Aristocrat Leisure, zgodziła się zapłacić 680 pensów (9,35 dolarów) za akcję w ramach transakcji gotówkowej. W ten sposób stała się nowym właścicielem giganta oprogramowania do gier online. Oferowana cena jest o 58 procent wyższa niż cena zamknięcia akcji Playtech w piątek.
Poniedziałkowy rajd akcji Playtech był napędzany zarówno przez detaliczny jak i instytucjonalny popyt na akcje.
Dimensional Fund Advisors Ltd ujawnił dziś, że nabył 12 148 akcji Playtech po cenie 4,29 funta. Fundusz posiada już ponad 10,7 miliona akcji Playtech, co czyni go 3,5 procentowym udziałowcem w spółce.
Po potwierdzeniu przejęcia, analitycy Peel Hunt podnieśli cenę docelową Playtechu z 600 pensów do 680 pensów. W chwili obecnej akcje spółki są notowane na poziomie 674 pensów.
Wiodący dostawca technologii gier
Playtech został założony przez izraelskiego miliardera, Teddy’ego Sagi w 1999 roku. Wraz z boomem internetowym, firma stała się wiodącym dostawcą technologii dla gier online i platform bukmacherskich. Firma weszła na giełdę w 2006 roku, a Sagi sprzedał cały swój udział w firmie w 2018 roku.
Przejęcie Playtech pomoże australijskiej firmie poszerzyć swoją linię produktów i skorzysta z obecności Playtech w Ameryce Północnej i Europie. Ponadto spodziewa się realizacji dodatkowego zysku na akcję w wysokich jednocyfrowych wartościach w pierwszym roku po zakupie. dyrektor generalny Aristocrat, Trevor Croker powiedział:
Firma będzie miała idealną pozycję do odblokowania trwałej wartości dla akcjonariuszy. Wszystko poprzez wykorzystanie możliwości w szybko rozwijającym się globalnym segmencie online. Zwłaszcza gdy będą się one nadal otwierać, szczególnie w Ameryce Północnej.
Co więcej, szef Playtech, Mor Weizer uważa, że przejęcie „ma potencjał, aby zwiększyć naszą dystrybucję, naszą zdolność do budowania nowych i głębszych relacji z partnerami oraz wzmocnić nasze możliwości technologiczne.”