Pomiędzy automatyzacją, a uberyzacją, technologia PropTech jest zarówno groźna, jak i obiecująca. Jednak wiele start-upów z branży nieruchomości już przygotowywało się, by zmienić branżę. PropTech nadchodzi i wkrótce zrewolucjonizuje branżę nieruchomości. Ale czym właściwie jest PropTech i dlaczego wywołał takie poruszenie? Co oznacza PropTech dla profesjonalistów z branży nieruchomości? O jakie problemy chodzi? Odpowiedź znajdziecie w poniższym artykule.
Proptech to niewielka część szerszej transformacji cyfrowej w branży nieruchomości. Technologia uwzględnia zarówno zmiany technologiczne, jak i zmiany mentalności w branży nieruchomości, a także jej konsumentów w naszych postawach, ruchach i transakcjach dotyczących zarówno budynków, jak i miast.
Jest to pojęcie nieco niejasne, ale wyraźnie wpływające na szerokie spektrum sektora „nieruchomości”. Rzeczywiście, mówimy tutaj o komercyjnej stronie branży, a także stronie budowlanej, a nawet o budynkach i miastach przyszłości. Nic dziwnego, że przedsiębiorcy, inwestorzy i dziennikarze tak chętnie domagają się technologii na własność. W zasadzie PropTech to termin określający startupy oferujące innowacyjne technologicznie produkty lub nowe modele biznesowe dla rynków nieruchomości. Krótko mówiąc, rozumie się przez to wszystkie firmy, które podejmują się ulepszania branży nieruchomości.
Obecnie PropTech wyłania się z kilku pionów:
Pieniądze inwestycyjne pozwalają szybko wprowadzić nową usługę na rynek i przełamać istniejące od dawna bariery. Pozyskiwanie funduszy przez startupy działające w branży nieruchomości nie jest niczym nowym. Ale od 2014 roku sektor przeżywa silny wzrost i jest teraz oficjalnie nadzorowany. Można by pomyśleć, że światowi liderzy biznesu zorientowali się, że coś się dzieje w sektorze i że najwyższy czas, aby mogli być tymi, którzy zbierają owoce - dowodzą temu szybko rosnące inwestycje w ciągu ostatnich kilku lat. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że pierwszy startup PropTech o wartości ponad 1 miliarda dolarów powstał w 2016 roku, a następnie, w tym samym roku w jego ślady poszły trzy kolejne.
Junicorn to firma warta ponad 1 miliard dolarów. W branży nieruchomości Compass jako pierwszy osiągnął ten kamień milowy. Szybko pojawiły się Homelink i SMS Assist. No i oczywiście Opendoor. Co ciekawe, trend ten nie ogranicza się wyłącznie do Stanów Zjednoczonych i Doliny Krzemowej, ponieważ Homelink to chiński portal nieruchomości. Zatem PropTech jest prawdziwie globalnym fenomenem. Poza tym każdy z tych 4 startupów ma zasadniczo inny charakter i zakres. Pierwsza to sieć pośredników w obrocie nieruchomościami, druga portal, trzecia narzędzie do zarządzania nieruchomościami, a ostatnia opracowała algorytm kupowania i sprzedawania domów przez Internet. Niezaprzeczalnie cztery Junicorny PropTech obejmują szerokie spektrum. A ponieważ w ciągu ostatnich 4 lat zebrano 6,4 miliarda dolarów wśród ponad 800 zarejestrowanych start-upów z branży nieruchomości, nowicjusze celują w wiele tradycyjnych zawodów związanych z nieruchomościami.
W tym momencie jest całkiem jasne, że rozwój PropTech zagraża wszystkim sektorom branży nieruchomości. Poręczyciele lub Asystent SMS wkraczają w zarządzanie wynajmowaną nieruchomością. Inni, jak TenX, OpenDoor lub Purplebricks celują natomiast w sprzedaż nieruchomości. Natomiast VTS udziela się w nieruchomościach komercyjnych, a Habiteo w branży deweloperskiej. To tylko kilka przykładów, które dowodzą, że żaden sektor nie został pominięty.
Istnieje jednak wyraźna różnica między nową, a istniejącą konstrukcją. Rzeczywiście, w istniejących nieruchomościach wiele start-upów ustawia się w kolejce, aby wyeliminować i zastąpić profesjonalistów z branży. Z kolei w nowych budowach startupy działają głównie jako pośrednicy lub dostawcy zaawansowanych technologicznie narzędzi dla deweloperów. Ponadto we wszystkich sektorach branży nieruchomości pojawiają się nowe trendy:
Oprócz tradycyjnych zawodów w branży nieruchomości pojawiło się również wiele nowych zawodów, takich jak piloci dronów, specjaliści od wirtualnego domu czy agregatory danych. Powyższa dynamika skłania przedsiębiorców i innowatorów do refleksji nad różnymi aspektami branży i tworzenia startupów odpowiadających na bardzo specyficzne potrzeby rynku.
Analiza sektora PropTech jest zarówno prostym, jak i złożonym zadaniem, biorąc pod uwagę wiele sposobów, w jakich startupy wykorzystują innowacje technologiczne do oddziaływania na branżę nieruchomości. Nie twierdząc, że są one wyczerpujące, wspomnijmy na przykład o wykorzystaniu sztucznej inteligencji przez Beacony od Smart Service Connect, narzędzia do rezerwacji inteligentnego domu od Front Door, technologię blockchain od Ubitquity, rzeczywistość wirtualną od Matterport, rzeczywistość rozszerzoną od Datrix lub wizualizację danych stworzoną przez Create.io. Inne firmy używają ponadto połączonych obiektów, druku 3D, technologii mobilności, dużych zbiorów danych itp.
Krótko mówiąc, można znaleźć tysiące sposobów, w jakich startupy przesuwają granice innowacji w branży nieruchomości. Większość firm łączy w sobie kilka dziedzin wiedzy. Jako przykład można podać projekt Opendoor. Startup kupuje nieruchomość online bezpośrednio od właścicieli domów i po cenie ustalonej przez zastrzeżony algorytm oparty na big data. Po wezwaniu wyspecjalizowanego zespołu w celu wyremontowania i modernizacji nieruchomości, następnie wprowadza ją z powrotem na rynek, używając podłączonych zamków i kamer, aby umożliwić samodzielne wizyty potencjalnych nabywców domów. Tutaj prezentowanych jest kilka know-how, takich jak:
Przede wszystkim to, że ktoś wymyślił nazwę dla nowej branży, oznacza, że trend jest realny i jasno określony. Nic dziwnego, że fundusze takie jak Fifth Wall Ventures, które zebrały 212 milionów dolarów, zostały utworzone w celu zainwestowania w PropTech. Można się założyć, że prędzej czy później kilka obiecujących startupów wyjdzie z lasu i zacznie walczyć o kawałek tortu z nieruchomościami.
Jako przykład zdominowania klasycznych sektorów przez start’upy należy ukazać przemysł muzyczny, który był głuchy na swoich konkurentów. Zbytnia pewność siebie, brak rozwiązań na zmiany w konsumpcji muzyki doprowadziły do powstania nowoczesnych projektów. Dziś Spotify, Deezer lub YouTube kontrolują dystrybucję muzyki na całym świecie. Sektor nieruchomości również posiada swoje “bolączki”, które powoli uzupełnia PropTech.
Pamiętajmy, że “Opendoor” zastępuje specjalistów od nieruchomości dla klientów z Dallas, Phoenix i Las Vegas, którzy chcą szybko sprzedać swoją posiadłość. W Wielkiej Brytanii Alex Gosling, dyrektor generalny HouseSimple wskazał, że pośrednicy w obrocie nieruchomościami online przejęli 5% rynku i szacuje się, że do 2020 roku mogą osiągnąć 15 do 20%.
Można by pomyśleć, że deweloperzy są bardziej odporni na ten trend, ponieważ kontrolują produkcję i dlatego nie mogą łatwo paść ofiarą rezygnacji z pośrednictwa. Dziś rzeczywiście trudno sobie wyobrazić, że firma może wykorzystać duże zbiory danych do zlokalizowania działek budowlanych, zastosować technologię blockchain w celu usprawnienia procesu zakupu, wydrukować modele 3D domów i budynków oraz skorzystać z wirtualnej rzeczywistości, aby zaoferować wizyty z przewodnikiem w celu sprzedaży tych nieruchomości w Internecie. Za 10 lat takie rozwiązanie może stać się rzeczywistością. Technologia pomaga utrzymać branżę nieruchomości na ciekawym poziomie. Coraz częściej nowe osoby zalewają rynek, oferując narzędzia i rozwiązania dla profesjonalistów z branży nieruchomości, które stopniowo mogą ich wypierać.
ądź na bieżąco z nowościami branżowymi: regularnie czytaj specjalistyczne witryny internetowe. Im lepiej jesteś poinfor