Francuskie władze ukarały grzywną startup Clearview AI za naruszenie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (GDPR) i ignorowanie wcześniejszych wymogów regulacyjnych. Takie informacje podaje TechCrunch.
Według francuskiej Krajowej Komisji Informatyki i Wolności (CNIL), firma naruszyła trzy zapisy dokumentu:
- Nielegalne przetwarzanie danych osobowych;
- nieprzestrzeganie praw jednostek;
- brak współpracy z CNIL.
Clearview AI miało dwa miesiące na zastosowanie się do nakazów sformułowanych w oficjalnym zawiadomieniu i uzasadnienie ich przed regulatorem. Firma nie udzieliła jednak żadnej odpowiedzi.
Na tej podstawie przewodniczący CNIL skierował sprawę do komisji ograniczonej, która jest odpowiedzialna za nakładanie sankcji. Ta zdecydowała się nałożyć maksymalną grzywnę w wysokości 20 mln euro na podstawie art. 83 GDPR.
Przedstawiciele prezesa startupu Joan Ton-Tet powiedzieli, że nie mogą spełnić żądania władz.
Nie ma możliwości ustalenia narodowości osoby na podstawie publicznie dostępnego w internecie zdjęcia, dlatego nie ma możliwości usunięcia danych dotyczących mieszkańców Francji. Clearview AI zbiera jedynie informacje z sieci, tak jak każda inna wyszukiwarka, jak Google, Bing czy DuckDuckGo.
Firmie przypomniano, że nie jest obecna we Francji ani w UE, więc jej działalność nie podlega GDPR.
Również w oświadczeniu w imieniu Ton-Tat powtórzyli, że Clearview AI stworzyło technologię rozpoznawania twarzy z „celem pomocy organom ścigania w rozwiązywaniu przerażających zbrodni”.
Moje intencje i intencje mojej firmy zawsze były takie, aby pomóc społecznościom i ich mieszkańcom żyć lepiej i bezpieczniej.
Przypomnijmy, że w grudniu 2021 roku francuski regulator nakazał Clearview AI usunięcie wszystkich danych o obywatelach i zaprzestanie ich dalszego gromadzenia.
W maju 2022 roku Wielka Brytania ukarała startup grzywną w wysokości 9,5 mln dolarów za nielegalne pozyskiwanie wizerunków twarzy obywateli z sieci społecznościowych i Internetu.
W lipcu władze greckie ukarały Clearview AI grzywną w wysokości 20 mln euro.